ndywidualizacja2

"Indywidualizacja wczesnoszkolnego nauczania w glottodydaktyce współczesnej" /fragmenty/

…Indywidualne nauczanie jest korzystnym rozwiązaniem pod względem edukacyjnym, gdy dbamy o wieloaspektywny rozwój dziecka.

Nauczyciel, który w realizacji procesu dydaktycznego wzoruje się na pozytywnych relacjach rodziców z dziećmi, będzie starał się rozwijać obszary indywidualnych zainteresowań ucznia. Swoją współpracę z uczniem będzie opierał na głębokiej więzi interpersonalnej między dzieckiem a nauczycielem.

Relacja nauczyciela i ucznia oparta na zaufaniu i przyjaźni powinna owocować poznaniem obszaru osobistych zainteresowań ucznia i formowaniem możliwie najlepszej metody kształcenia.

Nie należy przy tym zapominać o rozwoju społecznym jednostki. … edukacja powinna przygotować ucznia do funkcjonowania we współczesnym świecie, który wkroczył w epokę informatyczną.

 

Korzystając z elementów metody guwernerskiej … nauczanie indywidualne jest tu oparte na zasadzie uczenia się przez działanie. Uczniowie sami odkrywają język obcy, jego możliwości i funkcjonowanie w procesie komunikacji, zaś nauczyciel jedynie im w tym pomaga (Lewiccy, 2001:10-11).

Metoda guwernerska, która rozwijała się od starożytności – przez wieki była elitarną formą przekazywania języka obcego z wykorzystaniem asymilacji wiedzy związanej z zainteresowaniami ucznia, jak i trendów snobizmu intelektualnego, który narzucał treści, umiejętności jak i konieczność uczenia się modnych języków.

W XVI wieku nauka języków nowożytnych jako języków obcych była kwestią prywatną. Języki te były nauczane indywidualnie przez osobistych nauczycieli. Aktywizacja języka obcego, innego niż łacina czy greka, była w owych czasach traktowana wrogo zarówno przez szkoły humanistyczne, jak i przez kler (Cieśla, 1974:22-23).

 

W Polsce w tym okresie, dzieci ludzi zamożnych kształcone były głównie przez guwernantki lub frejliny metodą naturalną.
Nauka języka obcego opierała się na przebywaniu dzieci z osobami obcego pochodzenia (native speakers) w celu przyswajania języka, jak i podstawowej edukacji w języku obcym (Cieśla, 1974:57).

 

Począwszy od XVII wieku, guwernerzy nauczali języka obcego, który nie był dla nich językiem ojczystym. Przez wiele lat studiowali język w kraju, gdzie był on językiem L1. Poznawali tam zasady gramatyki i doskonalili wymowę, by po powrocie do ojczyzny profesjonalnie podejść do zagadnienia nauczania języków obcych L2 najmłodszych.

 

Tak wykwalifikowani guwernerzy okazywali się z reguły lepszymi specjalistami niż przypadkowi obcokrajowcy nieznający w pełni zasad gramatyki swojego języka ojczystego, jak też podstawowych zasad metodyki nauczania.

 

Od czasu powstania Komisji Edukacji Narodowej jej nadzorowi zaczęli podlegać również indywidualni nauczyciele. Wpłynęło to na poprawę jakości tej elitarnej formy kształcenia.

Bywało, że zamożni rodzice wykazujący się dbałością o wczesną edukację swoich dzieci, zatrudniając ochmistrzów, zajmujących się ich dziećmi, popadali w konflikt z klerem, który odrzucał tę indywidualną formę kształcenia (Majchrowicz, 1920:25).

W miarę powstawania coraz to bogatszej palety edukacyjnej w dziedzinie grupowego kształcenia – zarówno w szkołach publicznych jak i prywatnych – indywidualne nauczanie metodą guwernerską, traciło na popularności nie tylko w zakresie aktywizacji L2.

Współcześnie od kilkudziesięciu lat obserwujemy znaczną tendencję wzrostową ruchu indywidualnego kształcenia pozaszkolnego, znanego często pod nazwą HOMESCHOOLING (Meighan, 1997)